Administracja
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Zadania kwartalne
• Konkurs na fanfick (wyniki)
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Zadania kwartalne
• Konkurs na fanfick (wyniki)
![]() |
30°C | GORĄCO Słońce na stałe rozgościło się na niebie rozgrzewając ziemię do przyjemnych (dla jednych) lub nieznośnych (dla innych) temperatur. Łąki rozkwitły wielobarwnymi kwiatami, wśród których roi się od owadów. |
Forum w trakcie przebudowy! Zapraszamy na nasz {Discord} po więcej informacji.
Dolina Niespodzianek
- Kaimler
- Upiór
Khamul - Posty: 529
- Rodzice: Aki i Vadus
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (24+50)
- Zręczność: 90 (40+50)
- Czujność: 64 (14+50)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50 (1070 wym.)
- Profesje: Iluzjonista [2], Tropiciel [3]
- Przydomek: Aran
Dolina Niespodzianek
https://discord.com/channels/1328514757 ... 2464588872 6, potykam się o bibelot i następny rzut mam dopiero w turze od posta Łapa 17 lipca 1.33
Spojrzał na Connor, która tak samo jak on miała dzisiaj wyjątkowe szczęście. Parsknął krótko pod nosem, gdy stanęła na polu numer dwa i patrzył jak wraca na start tuż obok niego i jakiejś niewielkiej, brązowej wilczycy w ciapki. Nie znał jej. I nie chciał poznawać bo nie będę pisać sama ze sobą.
— To jest przyczyna tęczowych oczu Elisabeth. Nazywa się Łap. Prowadzi różne gry i rozdaje fanty, czasem przydatne, czasem zupełnie nieprzydatne, czasem śmieszne. Robi to zupełnie bezinteresownie. — obniżył kufę, spoglądając na córkę. W ich słowniku takie słowo nie miało za bardzo prawa bytu, ale były wilki, którym empatia nie przeszkadzała.
— Moja kolej na szczęście. — powiedział i rzucił kostką. Wypadło 6. Ot tak, dla zabawy, w podskokach popędził po polach, szczęśliwy, że omija przeklętą dwójkę. Przebrnął przez łąkę i jakieś graty. Odwrócił się przez ramię do Connor i w tym samym czasie nadepnął łapą na rozsypane klocki Lego. Skrzywił się natychmiastowo, zastygajac w miejscu i powoli odkleił łapę od podłoża, zabierając ze sobą bardzo dużo małych elementów. Siadł więc na polu i spojrzał na łapę, bredząc pod nosem krótkie, ale lekkie przekleństwa. Wyjął jednego pazurami i podniósł do góry, oglądając co też było w stanie mu zaszkodzić.
Spojrzał na Connor, która tak samo jak on miała dzisiaj wyjątkowe szczęście. Parsknął krótko pod nosem, gdy stanęła na polu numer dwa i patrzył jak wraca na start tuż obok niego i jakiejś niewielkiej, brązowej wilczycy w ciapki. Nie znał jej. I nie chciał poznawać bo nie będę pisać sama ze sobą.
— To jest przyczyna tęczowych oczu Elisabeth. Nazywa się Łap. Prowadzi różne gry i rozdaje fanty, czasem przydatne, czasem zupełnie nieprzydatne, czasem śmieszne. Robi to zupełnie bezinteresownie. — obniżył kufę, spoglądając na córkę. W ich słowniku takie słowo nie miało za bardzo prawa bytu, ale były wilki, którym empatia nie przeszkadzała.
— Moja kolej na szczęście. — powiedział i rzucił kostką. Wypadło 6. Ot tak, dla zabawy, w podskokach popędził po polach, szczęśliwy, że omija przeklętą dwójkę. Przebrnął przez łąkę i jakieś graty. Odwrócił się przez ramię do Connor i w tym samym czasie nadepnął łapą na rozsypane klocki Lego. Skrzywił się natychmiastowo, zastygajac w miejscu i powoli odkleił łapę od podłoża, zabierając ze sobą bardzo dużo małych elementów. Siadł więc na polu i spojrzał na łapę, bredząc pod nosem krótkie, ale lekkie przekleństwa. Wyjął jednego pazurami i podniósł do góry, oglądając co też było w stanie mu zaszkodzić.
karta postaci — char zastrzeżony szczeniak
motyw I — motyw II — motyw III
motyw I — motyw II — motyw III

moce
|
- Lakańa
- Adept
Klan Natury - Posty: 21
- Rodzice: Laahaj, Varjo
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 8
- Zręczność: 8
- Czujność: 9
- Wiedza: 5
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 121
Dolina Niespodzianek
https://discord.com/channels/1328514757 ... 8667743405 6, czyli powtórka z rozrywki
Lakańa siedziała na starcie i obserwowała jak wilki radzą sobie na tym torze przeszkód. Starała się dostrzec co jest na poszczególnych polach i najbardziej na świecie podobała jej się kwietna łąka na trzecim polu. Ah jakby chciała tam trafić! Wzięła kostkę w łapki i pochuchała na szczęście. Wyrzuciła 6. Pomyślała chwilę i skojarzyła, że wilk przed nią również miał ten sam wynik. Teraz stał i coś dłubał. Zmrużyła oczy i wzięła duży wdech, a potem wydech.
Ruszyła przed siebie dużo bardziej zachowawczo, po drodze wąchając wszystkie piękne kwiaty na trzecim polu. Szkoda, że nie mogła tu dłużej zostać. Zerwała jedynie mak i wsadziła sobie kwiat za ucho.
Na polu 6 nie wiedziała jak miała stawać. Nie dość, że był tam wilk to jeszcze bardzo dużo małych elementów, a przecież nie mogła ominąć pola. Znów popracowała powietrzem z nosa, ale w końcu rezolutnie podniosła głowę i powiedziała do siebie:
— Dam radę. — i poszła, stawiając łapy jak szpileczki pomiędzy klockami.
— au, au, au... — z każdym krokiem au było coraz mocniej natężone.
— Nie dam rady.. — powiedziała i usiadła krok obok Kaimlera. Spojrzała na to co robił i wypadało chyba zrobić to samo. Zaczęła powoli wyciągać sobie klocki spomiędzy poduszek łap.
Lakańa siedziała na starcie i obserwowała jak wilki radzą sobie na tym torze przeszkód. Starała się dostrzec co jest na poszczególnych polach i najbardziej na świecie podobała jej się kwietna łąka na trzecim polu. Ah jakby chciała tam trafić! Wzięła kostkę w łapki i pochuchała na szczęście. Wyrzuciła 6. Pomyślała chwilę i skojarzyła, że wilk przed nią również miał ten sam wynik. Teraz stał i coś dłubał. Zmrużyła oczy i wzięła duży wdech, a potem wydech.
Ruszyła przed siebie dużo bardziej zachowawczo, po drodze wąchając wszystkie piękne kwiaty na trzecim polu. Szkoda, że nie mogła tu dłużej zostać. Zerwała jedynie mak i wsadziła sobie kwiat za ucho.
Na polu 6 nie wiedziała jak miała stawać. Nie dość, że był tam wilk to jeszcze bardzo dużo małych elementów, a przecież nie mogła ominąć pola. Znów popracowała powietrzem z nosa, ale w końcu rezolutnie podniosła głowę i powiedziała do siebie:
— Dam radę. — i poszła, stawiając łapy jak szpileczki pomiędzy klockami.
— au, au, au... — z każdym krokiem au było coraz mocniej natężone.
— Nie dam rady.. — powiedziała i usiadła krok obok Kaimlera. Spojrzała na to co robił i wypadało chyba zrobić to samo. Zaczęła powoli wyciągać sobie klocki spomiędzy poduszek łap.
-
- Potępiona
- Posty: 35
- Rodzice: Aaralyn x Rhydian
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 4
- Zręczność: 2
- Czujność: 4
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 80
- Punkty Doświadczenia: 12
- Profesje: Uzdrowiciel [1]
Dolina Niespodzianek
https://discord.com/channels/1328514757 ... 8734262285 +2 = pole 5. Omijam przeszkodę i +2PD
Vaella rzuciła swoją kostką. Wyszło 2. Sprawdziła dwa pola do przodu. Pełno rzeczy. Jak ona sobie z tym poradzi i tak mając utrudnienie w postaci chorej łapy... Tak czy siak, była w grze, musiała ruszyć do przodu. Przeszła jedno pole, potem na kolejnym na jej drodze leżała belka strechu. Przesunęła ją nosem i przeszła dalej. A jednak się udało.
Vaella rzuciła swoją kostką. Wyszło 2. Sprawdziła dwa pola do przodu. Pełno rzeczy. Jak ona sobie z tym poradzi i tak mając utrudnienie w postaci chorej łapy... Tak czy siak, była w grze, musiała ruszyć do przodu. Przeszła jedno pole, potem na kolejnym na jej drodze leżała belka strechu. Przesunęła ją nosem i przeszła dalej. A jednak się udało.


A plate can never be fully restored once it has a crack.
But if it is still usable, what we have now will suffice.
« wygląd ».....................................................................
Ma białą sierść po matce i fiołkowe ślepia odziedziczone po ojcu.....
Martwica w lewej tylnej kończynie, kuleje, nie może biegać. Dłuższe
dystanse są dla niej bardzo męczące, prowadzi siedzący tryb życia.
Pachnie głównie ziołami i starymi książkami. Jest introwertyczką....
« partner ».....................................................................
zapala mnie uczuciem, zaciąga się kilka razy i zostawia....................
wśród popiołu bym dogasła. Raz, drugi, trzeci... ~ nie ma..............
« rodzina ».....................................................................
Blackbeard, ., Hattori. Spokrewniona z wielkim Lutecem......
Aaralyn i Rhydian (rodzice) ; Rhaegar, Aeryn, Rhaegon, Angmar (br)
Ariesme (sr)
Elisabeth i Castiel ; Prasheila i Vetralh (dziadkowie)
Adirael (wuj) i reszta klanu..
« moce ».......................................................................
Uzdrowiciel 1 — przywraca 20 PŻ leczonemu wilkowi;
za leczenie wilka uzdrowiciel otrzymuje 1 PD; koszt 20 energii .
...........
zastrzeżone

- Riril
- Wilkołak
- Posty: 197
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 45 [15+30]
- Zręczność: 40 [10+30]
- Czujność: 10
- Wiedza: 20
- Życie: 92 (03.08)
- Energia: 70 (03.08)
- Punkty Doświadczenia: 40 [wym. 100]
- Profesje: Tropiciel [1]
Dolina Niespodzianek
[tu biegnie Riril]
1d6
3+6 —> 9
Cofasz się o 1k6
1d6
1d6
3+6 —> 9
Cofasz się o 1k6
1d6
𝓡𝓲𝓻𝓲𝓵
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•
we'll make it to the other side
and start a tiny riot
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•

Lunarny Makrokosm (0/2 lipiec)
Zręczność +20 | Ataki + 10 DMG (sojusznicy)
Czas trwania: do wyjścia tematu.
Siła Ciążenia (0/2 lipiec)
-100% zr | blok wszystkich akcji na 2 tury (single) lub
-50% zr | blok jednej akcji na 2 tury (AOE)

★ 60 PD (polowanie) ★ 37 PD (skarbiec KK) ★ 3 PD (badania KK) ★
★ 6PD wydobycie klanowe ★ 34 PD eventowe ★

szafir, słoik ze świetlikami, diament, topaz, tygrysie oko,
brusztyn, rubin, szmaragd, szkarłat podziemi, czarna perła,
łuska pancernika, tłuszcz, żywica, 2x wilcza jagoda
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•

✶☽ ★ ☆ ✮ ✯ ☾✶
we'll make it to the other side
and start a tiny riot
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•

Lunarny Makrokosm (0/2 lipiec)
Zręczność +20 | Ataki + 10 DMG (sojusznicy)
Czas trwania: do wyjścia tematu.
Siła Ciążenia (0/2 lipiec)
-100% zr | blok wszystkich akcji na 2 tury (single) lub
-50% zr | blok jednej akcji na 2 tury (AOE)

★ 60 PD (polowanie) ★ 37 PD (skarbiec KK) ★ 3 PD (badania KK) ★
★ 6PD wydobycie klanowe ★ 34 PD eventowe ★

szafir, słoik ze świetlikami, diament, topaz, tygrysie oko,
brusztyn, rubin, szmaragd, szkarłat podziemi, czarna perła,
łuska pancernika, tłuszcz, żywica, 2x wilcza jagoda
•❅────✧❅✦❅✧─────❅•

✶☽ ★ ☆ ✮ ✯ ☾✶
- Connor
- Sirin
- Posty: 115
- Rodzice: Dirae x Kaimler
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 16
- Zręczność: 60 (30+30)
- Czujność: 33 (3+30)
- Wiedza: 25
- Życie: 100
- Energia: 60
- Punkty Doświadczenia: 269
- Profesje: Iluzjonista [2]
- Przydomek: Gash
Dolina Niespodzianek
Przyczyna? No proszę, tym ją zupełnie zdumiał. Basior nie wyglądał na starszego od królowej, ani tym bardziej na Potępieńca. Wychodzi jednak na to, że był wystarczająco znaną i wystarczająco dawną postacią w ich okolicach, by poprzedzać wydarzenia całego jej żywota — wszak Elisabeth swe lata już miała. Chyba że kolor jej oczu zmienił się w trakcie owej żywota? Magia różne rzeczy potrafiła. Taka opcja wyjaśniałaby również możliwość braku pokrewieństwa tych dwojga. Łap, interesujące imię. Pamiętała, że Zaraza używał tego jako hasła do działania. Ciekawe co też się działo z Tęczowogrzywym jeśli do tej pory nie pojawiał się w okolicy przez tyle lat. Może zbierał fanty?
Miała jeszcze o coś zapytać, ale Kaimler już ruszał do przodu. Cóż, czas więc i na nią.
1d6
Widziała, że Kaimler dłubie coś przy łapach. Zaraz za nim dreptała jakaś brązowa wilczyca, która jednak odwracała wzrok od Upiora, mimo że właściwie kopiowała jego ruchy. Może obawiała się wskakiwania na niesprawdzone pola?
1d6
Tym razem Connor nie podążyła śladem ojca, napotkała jakąś kupkę rzeczy.
1d19
Po krótkiej inspekcji okazało się, że większość tego co miała aktualnie pod stopami to jakieś zielsko. Wzruszyła ramionami i wybrała coś, co kojarzyła — intensywnie pachnącą Lawendę. Niektórzy już podbierali coś z tej kupki, także nie sądziła by był to jakikolwiek problem. Wetknęła łodyżkę w jedną z małych kieszonek swojej torby, tak że kwiatostan wystawał swobodnie na zewnątrz.
Lawenda, co? Znane zioła na uspokojenie. Na tyle znane, że nawet ona słyszała o tym jej działaniu. Nie miała w planach komentować tego wyboru.
Miała jeszcze o coś zapytać, ale Kaimler już ruszał do przodu. Cóż, czas więc i na nią.
1d6
Widziała, że Kaimler dłubie coś przy łapach. Zaraz za nim dreptała jakaś brązowa wilczyca, która jednak odwracała wzrok od Upiora, mimo że właściwie kopiowała jego ruchy. Może obawiała się wskakiwania na niesprawdzone pola?
1d6
Tym razem Connor nie podążyła śladem ojca, napotkała jakąś kupkę rzeczy.
1d19
Po krótkiej inspekcji okazało się, że większość tego co miała aktualnie pod stopami to jakieś zielsko. Wzruszyła ramionami i wybrała coś, co kojarzyła — intensywnie pachnącą Lawendę. Niektórzy już podbierali coś z tej kupki, także nie sądziła by był to jakikolwiek problem. Wetknęła łodyżkę w jedną z małych kieszonek swojej torby, tak że kwiatostan wystawał swobodnie na zewnątrz.
Lawenda, co? Znane zioła na uspokojenie. Na tyle znane, że nawet ona słyszała o tym jej działaniu. Nie miała w planach komentować tego wyboru.
ᴍ ʏ ɴ ᴀ ᴍ ᴇ ɪ ꜱ
₵Ø₦₦ØⱤ
Y ᗡ A ⅃ I M|M A L A D Y
ꜱ ᴇ ɴ ᴛ ʙ ʏ ᴅ ɪ ʀ ᴀ ᴇ
₵Ø₦₦ØⱤ
Y ᗡ A ⅃ I M|M A L A D Y
ꜱ ᴇ ɴ ᴛ ʙ ʏ ᴅ ɪ ʀ ᴀ ᴇ
—̴—̴—̴—̴—̴—̴—̴—̴—̴—̴—̴—̴ A K T U A L N I E |
- Orphan Xue
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 109
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie
- Siła: 5
- Zręczność: 5
- Czujność: 3
- Wiedza: 17
- Życie: 70
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 18
Dolina Niespodzianek
https://discord.com/channels/1328514757 ... 8397802589 wynik 2
Przeszedł się kilka kroków dalej i z politowaniem popatrzył na patyk po drodze, przechodząc nad nim niespiesznie.
+2pd
Przeszedł się kilka kroków dalej i z politowaniem popatrzył na patyk po drodze, przechodząc nad nim niespiesznie.
+2pd
𝕺𝖗𝖕𝖍𝖆𝖓 𝖃𝖚𝖊
◇◈❖❖◈◇
•❅────✧⚜⚜⚜⚜✧─────❅•
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?
◇◈❖❖◈◇
𝚉𝚎 𝚠𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚒𝚌𝚑 𝚣̇𝚢𝚠𝚢𝚌𝚑 𝚜𝚝𝚠𝚘𝚛𝚣𝚎𝚗́ 𝚗𝚊 𝚕𝚊̨𝚍𝚣𝚒𝚎
𝚒 𝚖𝚘𝚛𝚣𝚞 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚘𝚔𝚛𝚎̨𝚝𝚘́𝚠 𝚗𝚒𝚎 𝚖𝚘𝚣̇𝚗𝚊 𝚗𝚊𝚋𝚛𝚊𝚌́ 𝚗𝚊
𝚏𝚊ł𝚜𝚣𝚢𝚠𝚎 𝚙𝚘𝚣𝚘𝚛𝚢, 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚘𝚔𝚛𝚎̨𝚝𝚢 𝚗𝚒𝚎 𝚣𝚗𝚒𝚘𝚜𝚊̨
𝚙𝚊𝚛𝚝𝚊𝚌𝚝𝚠𝚊 𝚣𝚎 𝚜𝚝𝚛𝚘𝚗𝚢 𝚜𝚠𝚘𝚒𝚌𝚑 𝚍𝚘𝚠𝚘́𝚍𝚌𝚘́𝚠.
₊˚ ✧ ‿︵‿୨୧‿︵‿ ✧ ₊˚
EKWIPUNEK
COŚ TU BĘDZIE.
•❅────✧⚜⚜⚜⚜✧─────❅•
KARTA POSTACI
I TAK, MAM BRUDNY LEWY BOK PYSKA Z ATRAMENTU.
Długo tego nie zmyję.
Zapach: Mąka i różnorakie ciasta.
◇◈❖❖◈◇
•❅────✧⚜⚜⚜⚜✧─────❅•
Lecz czymże jest każdy ocean, jeśli nie morzem kropel?
◇◈❖❖◈◇
𝚉𝚎 𝚠𝚜𝚣𝚢𝚜𝚝𝚔𝚒𝚌𝚑 𝚣̇𝚢𝚠𝚢𝚌𝚑 𝚜𝚝𝚠𝚘𝚛𝚣𝚎𝚗́ 𝚗𝚊 𝚕𝚊̨𝚍𝚣𝚒𝚎
𝚒 𝚖𝚘𝚛𝚣𝚞 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚘𝚔𝚛𝚎̨𝚝𝚘́𝚠 𝚗𝚒𝚎 𝚖𝚘𝚣̇𝚗𝚊 𝚗𝚊𝚋𝚛𝚊𝚌́ 𝚗𝚊
𝚏𝚊ł𝚜𝚣𝚢𝚠𝚎 𝚙𝚘𝚣𝚘𝚛𝚢, 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 𝚘𝚔𝚛𝚎̨𝚝𝚢 𝚗𝚒𝚎 𝚣𝚗𝚒𝚘𝚜𝚊̨
𝚙𝚊𝚛𝚝𝚊𝚌𝚝𝚠𝚊 𝚣𝚎 𝚜𝚝𝚛𝚘𝚗𝚢 𝚜𝚠𝚘𝚒𝚌𝚑 𝚍𝚘𝚠𝚘́𝚍𝚌𝚘́𝚠.
₊˚ ✧ ‿︵‿୨୧‿︵‿ ✧ ₊˚
EKWIPUNEK
COŚ TU BĘDZIE.
•❅────✧⚜⚜⚜⚜✧─────❅•
KARTA POSTACI
I TAK, MAM BRUDNY LEWY BOK PYSKA Z ATRAMENTU.
Długo tego nie zmyję.
Zapach: Mąka i różnorakie ciasta.
Elisabeth pisze: Nie miała w zwyczaju przekreślać nikogo na start. Zarówno szczenięta urodzone w klanie, jak i te, które były przybłędami szanse stać się kimś.'Łaska alfy wobec Xue.
- Żyleta
- Dowódca Cieni
Neffendrel - Posty: 179
- Rodzice: Summer Wine & Norion
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 50 (15 + 35)
- Zręczność: 50 (15 + 35)
- Czujność: 48 (13 + 35)
- Wiedza: 25
- Życie: 100
- Energia: 0 [06.07]
- Punkty Doświadczenia: 31
- Profesje: Uzdrowiciel [1]
- Tytuł: Inkwizytorka / Kapłanka Merkumere
Dolina Niespodzianek
Sprawnie przemykała między stertami śmieci rozrzuconymi po drodze, prawdopodobnie pomagając sobie trochę spacerem między cieniami. Może dlatego tak dobrze jej szło.
1d6
5 —> 8 i dodatkowy rzut
1d6
8 —> 12 rzut na surowiec
Oo... a co to? Czując, że ma przewagę zatrzymała się na moment aby obejrzeć przedmiot, który przykuł jej uwagę. Kopyto? Zawinęła je niepostrzeżenie zerkając z ukosa na Łapa. Cśś, nikt nie musi wiedzieć.
1d7
1d6
5 —> 8 i dodatkowy rzut
1d6
8 —> 12 rzut na surowiec
Oo... a co to? Czując, że ma przewagę zatrzymała się na moment aby obejrzeć przedmiot, który przykuł jej uwagę. Kopyto? Zawinęła je niepostrzeżenie zerkając z ukosa na Łapa. Cśś, nikt nie musi wiedzieć.
1d7

well, what is this that I can't see, with ice cold hands taking hold of me
when god is gone and the devil takes hold, who will have mercy on your soul?
____________________________________________________________
• karta postaci • ekwipunek: • moce rangowe •
♥ Kreon • you're lookin' crazy, you're lookin' wrong
it looks like we're gonna get along
• zastrzeżone • osiągnięcia • towarzysze: •
____________________________________________________________
no wealth, no ruin, no silver, no gold, nothing satisfies me, but your soul
well I am death, none can excel, I'll open the door to heaven or hell

- Sinister
- Dowódca Wilkołaków
Filodoks - Posty: 192
- Rodzice: Zelda & Taiga [Sai]
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (34 + 40)
- Zręczność: 50 (10 + 40)
- Czujność: 50 (10 + 40)
- Wiedza: 20
- Życie: 92 (20.07)
- Energia: 70 (19.07)
- Punkty Doświadczenia: 22
- Profesje: Myśliwy [1]
- Tytuł: Czarny Księżnik
Dolina Niespodzianek
Przez jakiś czas biegł nie oglądając się za siebie, ale potem coś przykuło jego uwagę. Czy to był odłamek szafiru rzucony w trawę..?
1d6
5 —> 9 cofasz się o wynik rzutu kością 1d6
Aż się musiał cofnąć żeby to dokładnie zbadać. W końcu, jakieś tam worki na końcu mety z niewiadomo czym, a mieć szafir vs nie mieć szafiru? RIril i tak była gdzieś z tyłu. Zerknął na nią kontrolnie.
1d6
9 —> 5 i guess?
czy dostanę znowu pd? xd
1d6
5 —> 9 cofasz się o wynik rzutu kością 1d6
Aż się musiał cofnąć żeby to dokładnie zbadać. W końcu, jakieś tam worki na końcu mety z niewiadomo czym, a mieć szafir vs nie mieć szafiru? RIril i tak była gdzieś z tyłu. Zerknął na nią kontrolnie.
1d6
9 —> 5 i guess?

___

THEME I / II / III / IV
karta postaci ▪ ekwipunek 
— zimnokrwisty rodu nightshade —
zmieniony przez ithila w bestię.
jest postawnym wilkiem o długiej, ciemnoszarej sierści.
ma charakterystyczne dla nightshade wydłużone uszy
i wyraziste, kryształowo-błękitne ślepia.
wyglądem bardziej przypomina cyborga, niż zwierzę.
nieuchwytny, nieustraszony, nieujarzmiony.
— eclipse of thousand stars —
▪ quild nilli'tií: if you gonna set fire to the night
baby, let me be the lighter [ Rune ]


THEME I / II / III / IV


— zimnokrwisty rodu nightshade —
zmieniony przez ithila w bestię.
jest postawnym wilkiem o długiej, ciemnoszarej sierści.
ma charakterystyczne dla nightshade wydłużone uszy
i wyraziste, kryształowo-błękitne ślepia.
wyglądem bardziej przypomina cyborga, niż zwierzę.
nieuchwytny, nieustraszony, nieujarzmiony.
— eclipse of thousand stars —
▪ quild nilli'tií: if you gonna set fire to the night
baby, let me be the lighter [ Rune ]

- Łap
- Postać Specjalna
- Posty: 7
- Płeć: Samiec
Dolina Niespodzianek
Od samego patrzenia na nich jak biegli, przewracali się, grzebali za surowcami, wracali i ogólnie dziwnie się zachowywali Łap postanowił wziąć sprawy w swoje ręce (rzut 1d11; rzut 1d26)
— Hej ty! — krzyknął do wilczycy, która kuśtykała i wyraźnie nie miała przewagi. — Tam jest droga na skróty! — wskazał łapą drogę nieco po prawej.
Tylko kto by zaufał takiemu wilkowi, jak on?
Wyjaśnienie: Uczestnik musi zadecydować, czy zaufa Łapowi i sugerowanemu przez niego skrótowi.
Efekt: Losowy wilk (1kw, gdzie w to liczba uczestników) otrzymuje szansę by rzucić 1k6: jeśli 1–3, to wilk traci 2 pola, jeśli 4–6, to wilk zyskuje 3 pola.
1d11
1d25
1. Caitlyn 2. Riril 3. Connor 4. Melvine 5. Aurora 6. Kreon 7. Ammat 8. Averill 9. Yvarrah 10. Vaella 11. Sinister 12. Lestat 13. Sovillo, 14. Saba, 15. Qamar, 16 Neffrea, 17. Kaimler, 18. Lakańa, 19. Orphan Xue, 20. Mizrak, 21. Karmelitta, 22. Vaelcarth, 23. Hürrem, 23. Arithra, 24. Mekonops, 25. Żyleta
Rozmieszczenie wilków po 2. turze.
START:
Pole #1
Pole #2
Pole #3 Caitlyn (+1x Rumianek) | Riril (+1x Żywica; + 1xWilcza Jagoda), Connor (1x Lawenda)
Pole #4 Melvine (+2PD), Aurora
Pole #5 Kreon (+2PD; +2PD), Ammat (+1x melisa, +2PD), Averill (+2PD), Yvarrah (+1x nasiona maku; +2PD), Vaella (+1x owoc kaktusa; +2PD), Sinister (+2PD; +2PD)
Pole #6 Lestat (utrata kolejki), Sovillo (utrata kolejki), Saba (utrata kolejki) | Qamar (+2PD, utrata kolejki), Neffrea (+2PD, utrata kolejki), Kaimler (utrata kolejki), Lakańa (utrata kolejki), Orphan Xue (utrata kolejki)
Pole #7 Mizrak (+2PD; +2PD), Karmelitta (+1x liście żen-szenia; +2PD), Vaelcarth (+1x Aloes zwyczajny; +2PD)
Pole #8
Pole #9
Pole #10 Hürrem, Arithra (+2PD),
Pole #11
Pole #12 Mekonops (+1x róg bizona), Żyleta (+2PD; +1x końskie kopyto)
Opis pól
ZACZYNAMY TRZECIĄ TURĘ. Macie czas do 1:06 na wykonanie rzutów w tej turze.
— Hej ty! — krzyknął do wilczycy, która kuśtykała i wyraźnie nie miała przewagi. — Tam jest droga na skróty! — wskazał łapą drogę nieco po prawej.
Tylko kto by zaufał takiemu wilkowi, jak on?
Wyjaśnienie: Uczestnik musi zadecydować, czy zaufa Łapowi i sugerowanemu przez niego skrótowi.
Efekt: Losowy wilk (1kw, gdzie w to liczba uczestników) otrzymuje szansę by rzucić 1k6: jeśli 1–3, to wilk traci 2 pola, jeśli 4–6, to wilk zyskuje 3 pola.
1d11
1d25
1. Caitlyn 2. Riril 3. Connor 4. Melvine 5. Aurora 6. Kreon 7. Ammat 8. Averill 9. Yvarrah 10. Vaella 11. Sinister 12. Lestat 13. Sovillo, 14. Saba, 15. Qamar, 16 Neffrea, 17. Kaimler, 18. Lakańa, 19. Orphan Xue, 20. Mizrak, 21. Karmelitta, 22. Vaelcarth, 23. Hürrem, 23. Arithra, 24. Mekonops, 25. Żyleta
Rozmieszczenie wilków po 2. turze.
START:
Pole #1
Pole #2
Pole #3 Caitlyn (+1x Rumianek) | Riril (+1x Żywica; + 1xWilcza Jagoda), Connor (1x Lawenda)
Pole #4 Melvine (+2PD), Aurora
Pole #5 Kreon (+2PD; +2PD), Ammat (+1x melisa, +2PD), Averill (+2PD), Yvarrah (+1x nasiona maku; +2PD), Vaella (+1x owoc kaktusa; +2PD), Sinister (+2PD; +2PD)
Pole #6 Lestat (utrata kolejki), Sovillo (utrata kolejki), Saba (utrata kolejki) | Qamar (+2PD, utrata kolejki), Neffrea (+2PD, utrata kolejki), Kaimler (utrata kolejki), Lakańa (utrata kolejki), Orphan Xue (utrata kolejki)
Pole #7 Mizrak (+2PD; +2PD), Karmelitta (+1x liście żen-szenia; +2PD), Vaelcarth (+1x Aloes zwyczajny; +2PD)
Pole #8
Pole #9
Pole #10 Hürrem, Arithra (+2PD),
Pole #11
Pole #12 Mekonops (+1x róg bizona), Żyleta (+2PD; +1x końskie kopyto)
Opis pól
ZACZYNAMY TRZECIĄ TURĘ. Macie czas do 1:06 na wykonanie rzutów w tej turze.
Mechanika
Gra "Loteria"
Gra "Wyścigi"
Gra "Łapanie"
O Łapie
Entuzjastyczny szary wilk o niezwykłych tęczowych oczach, które migoczą w świetle jak klejnoty, i charakterystycznej, rozwianej grzywce to prawdziwa ikona Wilczej Krainy. Łap jest jednym z tych osobników, których nie sposób przeoczyć. Jego futro, choć pozornie zwykłe, mieni się subtelnymi odcieniami szarości, gdzieniegdzie ufarbowane różnymi kolorami.
Łap słynie z niezrównanego poczucia humoru – jego żarty, choć czasem nieco suche, potrafią wywołać uśmiech nawet w najbardziej pochmurny dzień. Łagodne usposobienie sprawia, że wilk ten jest powszechnie uwielbiany. Nie ma istoty, która przeszłaby obok niego obojętnie – Łap ma dar zjednywania serc, a jego szczere, otwarte podejście do świata czyni go niezastąpionym rozmówcą.
Jednak Łap ma pewną osobliwą cechę, która wyróżnia go nawet wśród barwnych mieszkańców Wilczej Krainy: jest nałogowym zbieraczem. Jego potrzeba gromadzenia przedmiotów graniczy z obsesją. Nikogo już nie dziwi widok Łapa dźwigającego sterty najróżniejszych rzeczy – od błyszczących kamyków, przez stare amulety, po przypadkowe pióra czy nawet żywe stworzenia, które wilk uznał za „niezbędne” do życia. Często można go zobaczyć, jak z trudem balansuje, obładowany tobołami, podczas gdy z jego licznych, znoszonych toreb wypadają drobiazgi.
Mimo tej dziwacznej pasji Łap pozostaje sercem społeczności. Z radością dzieli się swoimi „skarbami” z innymi, czasem nawet nie zauważając, gdy coś mu się gubi. Niektórzy żartują, że jego hojność jest przypadkowa, ale inni zastanawiają się, czy to nie część sprytnego planu. Czy Łap naprawdę jest tak beztroski, jak się wydaje, czy może pod maską wesołego zbieracza kryje się ktoś, kto doskonale wie, co robi?
W Wilczej Krainie krążą opowieści, że Łap kiedyś znalazł coś naprawdę niezwykłego – przedmiot tak cenny, że postanowił nigdy o nim nie mówić. Czy to prawda, czy tylko kolejna legenda? Jedno jest pewne: gdziekolwiek pojawi się Łap, tam zjawia się też radość, odrobina chaosu i mnóstwo pakunków.
Gra "Loteria"
Gra "Wyścigi"
Gra "Łapanie"
O Łapie
1.1. W temacie, w którym Łap jest aktywny obowiązuje zakaz porywania.
2.2. Łap organizuje gry, w których do wygrania są między innymi punkty doświadczenia i surowce.
2.2.1. Łap może też spłatać figla, obdarowując grającego przykrą niespodzianką np. utratą punktów życia.
1.3. Łap wybiera jedną z trzech gier: Loteria, Wyścigi lub Łapanie.
1.4. Po rozpoczęciu gry, nowe postacie nie mogą do niej dołączać.
2.2. Łap organizuje gry, w których do wygrania są między innymi punkty doświadczenia i surowce.
2.2.1. Łap może też spłatać figla, obdarowując grającego przykrą niespodzianką np. utratą punktów życia.
1.3. Łap wybiera jedną z trzech gier: Loteria, Wyścigi lub Łapanie.
1.4. Po rozpoczęciu gry, nowe postacie nie mogą do niej dołączać.
Loteria
Łap przygotowuje pakunki — o połowę mniej niż wilków, biorących udział w grze. Każdy z pakunków posiada swoją unikalna liczbę. Gra polega na rzucie kością o wartości 1k(liczba pakunków). Wygrywa ten wilk, który jako pierwszy będzie miał wynik równy liczbie przyporzadkowanej do jakiejś paczki. Postać nic nie wygrywa, jeśli wyrzucona została liczba, która już była wylosowana.
Łap przygotowuje pakunki — o połowę mniej niż wilków, biorących udział w grze. Każdy z pakunków posiada swoją unikalna liczbę. Gra polega na rzucie kością o wartości 1k(liczba pakunków). Wygrywa ten wilk, który jako pierwszy będzie miał wynik równy liczbie przyporzadkowanej do jakiejś paczki. Postać nic nie wygrywa, jeśli wyrzucona została liczba, która już była wylosowana.
Wyścigi
Celem gry jest bycie pierwszym. W Dolinie Niespodzianek znajduje się krótka trasa, składająca się z 20 pól. W jednej turze (trwającej 24h od ostatniego posta Łapa) gracz rzuca kością 1k6. Wynik tego rzutu określa liczbę pól, o którą przesuwa się wilk. Wiadomość gracza musi zawierać link do rzutu kością, jeśli ten miał miejsce na Discordzie. Wygrywa ten, kto jako pierwszy przekroczy linię mety (uzyska wynik większy niż 20). Uwaga: Łap w losowym momencie może ingerować w losy wyścigu poprzez różnego rodzaju niespodzianki.
W skrócie: Gra zaczyna się rozpisaniem i opublikowaniem pól. Wilki ustawiają się na starcie (pole zero) i wykonują rzut kością 1k6. Przesuwają się o tyle pól ile oczek wyrzucili. Nagrody mogą się dublować (np. po stanięciu na polu z surowcem każdy kto na nim się znalazł rzuca kością na to, co wylosował. Nawet jeśli dwa wilki wylosują to samo, to niczego to nie zmienia, otrzymują po jednym takim surowcu). Wyścig kończy się w turze, w której dotknięte zostanie przez wilka 20. pole.
Celem gry jest bycie pierwszym. W Dolinie Niespodzianek znajduje się krótka trasa, składająca się z 20 pól. W jednej turze (trwającej 24h od ostatniego posta Łapa) gracz rzuca kością 1k6. Wynik tego rzutu określa liczbę pól, o którą przesuwa się wilk. Wiadomość gracza musi zawierać link do rzutu kością, jeśli ten miał miejsce na Discordzie. Wygrywa ten, kto jako pierwszy przekroczy linię mety (uzyska wynik większy niż 20). Uwaga: Łap w losowym momencie może ingerować w losy wyścigu poprzez różnego rodzaju niespodzianki.
W skrócie: Gra zaczyna się rozpisaniem i opublikowaniem pól. Wilki ustawiają się na starcie (pole zero) i wykonują rzut kością 1k6. Przesuwają się o tyle pól ile oczek wyrzucili. Nagrody mogą się dublować (np. po stanięciu na polu z surowcem każdy kto na nim się znalazł rzuca kością na to, co wylosował. Nawet jeśli dwa wilki wylosują to samo, to niczego to nie zmienia, otrzymują po jednym takim surowcu). Wyścig kończy się w turze, w której dotknięte zostanie przez wilka 20. pole.
Łapanie
Najstarsza z gier, w jakie lubi grać Łap. Polega ona na tym, że grupa wilków, która zebrała się w Dolinie Niespodzianek, ustawia sie w grupie w pobliżu Łapa, by w momencie wypowiedzenia przez niego "ŁAP" złapać wyrzucane przez basiora woreczki z nagrodami. Każda postać może złapać jeden worek. Łap w losowy sposób przydziela nagrody uczestnikom.
Najstarsza z gier, w jakie lubi grać Łap. Polega ona na tym, że grupa wilków, która zebrała się w Dolinie Niespodzianek, ustawia sie w grupie w pobliżu Łapa, by w momencie wypowiedzenia przez niego "ŁAP" złapać wyrzucane przez basiora woreczki z nagrodami. Każda postać może złapać jeden worek. Łap w losowy sposób przydziela nagrody uczestnikom.
![]() | Łap samotnik, zbieracz |
Łap słynie z niezrównanego poczucia humoru – jego żarty, choć czasem nieco suche, potrafią wywołać uśmiech nawet w najbardziej pochmurny dzień. Łagodne usposobienie sprawia, że wilk ten jest powszechnie uwielbiany. Nie ma istoty, która przeszłaby obok niego obojętnie – Łap ma dar zjednywania serc, a jego szczere, otwarte podejście do świata czyni go niezastąpionym rozmówcą.
Jednak Łap ma pewną osobliwą cechę, która wyróżnia go nawet wśród barwnych mieszkańców Wilczej Krainy: jest nałogowym zbieraczem. Jego potrzeba gromadzenia przedmiotów graniczy z obsesją. Nikogo już nie dziwi widok Łapa dźwigającego sterty najróżniejszych rzeczy – od błyszczących kamyków, przez stare amulety, po przypadkowe pióra czy nawet żywe stworzenia, które wilk uznał za „niezbędne” do życia. Często można go zobaczyć, jak z trudem balansuje, obładowany tobołami, podczas gdy z jego licznych, znoszonych toreb wypadają drobiazgi.
Mimo tej dziwacznej pasji Łap pozostaje sercem społeczności. Z radością dzieli się swoimi „skarbami” z innymi, czasem nawet nie zauważając, gdy coś mu się gubi. Niektórzy żartują, że jego hojność jest przypadkowa, ale inni zastanawiają się, czy to nie część sprytnego planu. Czy Łap naprawdę jest tak beztroski, jak się wydaje, czy może pod maską wesołego zbieracza kryje się ktoś, kto doskonale wie, co robi?
W Wilczej Krainie krążą opowieści, że Łap kiedyś znalazł coś naprawdę niezwykłego – przedmiot tak cenny, że postanowił nigdy o nim nie mówić. Czy to prawda, czy tylko kolejna legenda? Jedno jest pewne: gdziekolwiek pojawi się Łap, tam zjawia się też radość, odrobina chaosu i mnóstwo pakunków.
- Neffrea
- Inkwizytor
- Posty: 317
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 55 (25+30)
- Zręczność: 55 (25+30)
- Czujność: 5
- Wiedza: 30
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 60
- Profesje: Rzemieślnik [2]
- Tytuł: Kapłanka Svahrice
Dolina Niespodzianek
Podniosła się, ale ze jej nos trochę krwawił to zrobiła sobie mimowolną przerwę. Pośpiech jest złym doradcą.
wojownik —> zwiadowca —> skrytobójca —> wyznawca —> piewca —> inkwizytor —> wielki inkwizytor —> inkwizytor
mutacje

zastrzegam postać Shiloh
EQ
- Melvine
- Druid
- Posty: 375
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 8
- Zręczność: 25 (15 + 20)
- Czujność: 22 (12 + 20)
- Wiedza: 36
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 58
- Profesje: Uzdrowiciel [2], Znachor [1]
Dolina Niespodzianek
A zabawa trwa nadal. Kiedy się zorientowała, że nawet ten samiec z mackami, którego ODROBINKĘ stalkowała jest dalej od niej — ruszyła w dalszą drogę.
1d6
4 —> 6 ( Potykasz się o śmieć pozostawiony przez Łapa i tracisz kolejkę )
Nie dość, że za daleko nie pobiegła, to jeszcze się o coś potknęła. Och, to coś wyglądało jak wielka muszla ślimaka!
— Przepraszam, nic panu nie jest — spytała w języku winniczków, chociaż nie była pewna, czy ta dziwna muszla jest przez kogoś zamieszkana. Nie wiedziała zresztą również, czy tak wielki ślimak wciąż rozumiał głos popularnych, pospolitych winniczków. Zastukała lekko w skorupę, zaczęła próbować zajrzeć do środka.
A reszta biegła dalej...
1d6
4 —> 6 ( Potykasz się o śmieć pozostawiony przez Łapa i tracisz kolejkę )
Nie dość, że za daleko nie pobiegła, to jeszcze się o coś potknęła. Och, to coś wyglądało jak wielka muszla ślimaka!
— Przepraszam, nic panu nie jest — spytała w języku winniczków, chociaż nie była pewna, czy ta dziwna muszla jest przez kogoś zamieszkana. Nie wiedziała zresztą również, czy tak wielki ślimak wciąż rozumiał głos popularnych, pospolitych winniczków. Zastukała lekko w skorupę, zaczęła próbować zajrzeć do środka.
A reszta biegła dalej...
- Karmelitta
- Zorza
- Posty: 100
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 8
- Zręczność: 20 (10+10)
- Czujność: 17 (7+10)
- Wiedza: 30
- Życie: 85 (14.07)
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 37
Dolina Niespodzianek
1d6
7 —> 11 ( Cofasz się o wynik rzutu 1k6 )
Hop, hop, hop. Skakała sobie po polach, coraz bardziej wczuta w zabawę. Jednak w pewnym momencie coś jej się w różowym łebku przestawiło, bo obróciła się z zamkniętymi oczami wokół własnej osi, a kiedy je otworzyła — pomyliła kierunek! Powinna się bardziej skoncentrować na tym, co robi...
1d6
11 —> 5 ( Przeskakujesz nad niezindentyfikowanym bezużytecznym bibelotem Łapa, ratując przed upadkiem. Zyskujesz 2PD)
Na szczęście jej niewielka porcja skupienia wystarczyła, by nie potknąć się o jakieś dziwne coś. Zaintrygowało ją to, bo przypominało hybrydę wielkiej świeczki z równie niemałą dmuchawą do liści. Dziwne coś, zdecydowanie. Zaczęła naciskać jakieś przyciski, ale nic się nie działo, więc odpuściła.
Hop, hop, hop. Skakała sobie po polach, coraz bardziej wczuta w zabawę. Jednak w pewnym momencie coś jej się w różowym łebku przestawiło, bo obróciła się z zamkniętymi oczami wokół własnej osi, a kiedy je otworzyła — pomyliła kierunek! Powinna się bardziej skoncentrować na tym, co robi...
1d6
11 —> 5 ( Przeskakujesz nad niezindentyfikowanym bezużytecznym bibelotem Łapa, ratując przed upadkiem. Zyskujesz 2PD)
Na szczęście jej niewielka porcja skupienia wystarczyła, by nie potknąć się o jakieś dziwne coś. Zaintrygowało ją to, bo przypominało hybrydę wielkiej świeczki z równie niemałą dmuchawą do liści. Dziwne coś, zdecydowanie. Zaczęła naciskać jakieś przyciski, ale nic się nie działo, więc odpuściła.
Do skryby
Do zdarzenia
- Yvarrah
- Wilkołak
Teurg - Posty: 108
- Rodzice: Sulfur x Iliyah
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 41 (11 + 30)
- Zręczność: 43 (13 + 30)
- Czujność: 46 (16 + 30)
- Wiedza: 40
- Życie: 91 (18.07)
- Energia: 60 (18.07)
- Punkty Doświadczenia: 7
- Profesje: Alchemik [2]
Dolina Niespodzianek
/ Dice mi zlagował i rzucił dwa razy, więc biorę pierwszy rzut (ID 122). Przepraszam </3
1d6
5 —> 8 (dodatkowy rzut; wykorzystam ten zlagowany ID 123 w takim razie, uff!)
Yvarrah poczuł metaforyczny wiatr w metaforycznych skrzydłach. Rozpędził się więc nieco bardziej, niż początkowo zakładał.
1d6
8 — > 9 ( Cofasz się o wynik rzutu 1k6 )
Ale potem odbił się od równie metaforycznej ściany. Możliwe, że chciał po prostu sprawdzić, co u syna.
1d6
9 —> 5 ( Przeskakujesz nad niezindentyfikowanym bezużytecznym bibelotem Łapa, ratując przed upadkiem. Zyskujesz 2PD )
Poszedł odrobinę za daleko, wracając do punktu wyjścia. Coś go to pole nr 5 przyciągało jak szalone! I jeszcze musiał (znowu) uważać na skarby tego dziwnego wilka z tęczową grzywką, coby się o nie nie przewrócić!
1d6
5 —> 8 (dodatkowy rzut; wykorzystam ten zlagowany ID 123 w takim razie, uff!)
Yvarrah poczuł metaforyczny wiatr w metaforycznych skrzydłach. Rozpędził się więc nieco bardziej, niż początkowo zakładał.
1d6
8 — > 9 ( Cofasz się o wynik rzutu 1k6 )
Ale potem odbił się od równie metaforycznej ściany. Możliwe, że chciał po prostu sprawdzić, co u syna.
1d6
9 —> 5 ( Przeskakujesz nad niezindentyfikowanym bezużytecznym bibelotem Łapa, ratując przed upadkiem. Zyskujesz 2PD )
Poszedł odrobinę za daleko, wracając do punktu wyjścia. Coś go to pole nr 5 przyciągało jak szalone! I jeszcze musiał (znowu) uważać na skarby tego dziwnego wilka z tęczową grzywką, coby się o nie nie przewrócić!
Yvarrahowi często towarzyszy >> biała płomykówka << zwana Mirael,
która uwielbia siedzieć na jego barkach.
do alchemika
Ekwipunek
x Śmietankowy cukierek — po zjedzeniu postać robi się cała biała na okres 5 postów
(jeśli już jest biała, wtedy robi się jeszcze bielsza)
x Ognisty Denar x2
x Perła Przeklętych x1
x Esencja Cienia x1
x Srebrne Złoto x1
TYM, KIM BĘDZIESZ JUTRO, STAJESZ SIĘ DZIŚ.
- Arithra
- Wulkan
- Posty: 116
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 30 (10 + 20)
- Zręczność: 15
- Czujność: 30 (10 + 20)
- Wiedza: 20
- Życie: 100
- Energia: 40 (20.07)
- Punkty Doświadczenia: 0
- Profesje: Myśliwy [2]
Dolina Niespodzianek
1d6
10 —> 13 ( Nic się nie dzieje )
Niewzruszona, biegła dalej. Nie zależało jej na zwycięstwie, czerpała z wyścigu (po prostu) frajdę. O dziwo zapomniała już chyba, jak bardzo bywała nieśmiała na początku i czerpała zwyczajną przyjemność z przebywania pośród innych wilków. Chyba ostatnio robiła to zbyt rzadko...
10 —> 13 ( Nic się nie dzieje )
Niewzruszona, biegła dalej. Nie zależało jej na zwycięstwie, czerpała z wyścigu (po prostu) frajdę. O dziwo zapomniała już chyba, jak bardzo bywała nieśmiała na początku i czerpała zwyczajną przyjemność z przebywania pośród innych wilków. Chyba ostatnio robiła to zbyt rzadko...
- Mekonops
- Orkan
- Posty: 334
- Płeć: Samiec
- Ciąża: Nie dotyczy
- Siła: 30 (10 + 20)
- Zręczność: 30
- Czujność: 30 (10 + 20)
- Wiedza: 20
- Życie: 92 (15.07)
- Energia: 80 (15.07)
- Punkty Doświadczenia: 7
- Profesje: Tkacz [1]
Dolina Niespodzianek
1d6
12 —> 15 ( Nic się nie dzieje )
12 —> 15 ( Nic się nie dzieje )
Przesunął się po prostu trochę do przodu.

(obrazek poglądowy, kiedyś będzie mi się chciało zrobić to ładniej)

Nie powtarzaj, że świat jest ci winien życie.
Świat nic ci nie jest winien. Był tutaj pierwszy.

- Kaimler
- Upiór
Khamul - Posty: 529
- Rodzice: Aki i Vadus
- Płeć: Samiec
- Siła: 74 (24+50)
- Zręczność: 90 (40+50)
- Czujność: 64 (14+50)
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 50 (1070 wym.)
- Profesje: Iluzjonista [2], Tropiciel [3]
- Przydomek: Aran
Dolina Niespodzianek
Utracona kolejka
Dalej wyciągał sobie lego z łapy, obserwując towarzystwo. Obrócił się przez ramię, szukając jak poszło Connor i przyłapał ją na zrywaniu kwiatków. Zaśmiał się pod nosem, sądząc, że wychowanie prawie na spółkę z Elisabeth jednak miało na nią większy wpływ niż sądził. Zajął się dalej swoimi klockami, bo chciał jak najszybciej ruszyć do przodu.
Dalej wyciągał sobie lego z łapy, obserwując towarzystwo. Obrócił się przez ramię, szukając jak poszło Connor i przyłapał ją na zrywaniu kwiatków. Zaśmiał się pod nosem, sądząc, że wychowanie prawie na spółkę z Elisabeth jednak miało na nią większy wpływ niż sądził. Zajął się dalej swoimi klockami, bo chciał jak najszybciej ruszyć do przodu.
karta postaci — char zastrzeżony szczeniak
motyw I — motyw II — motyw III
motyw I — motyw II — motyw III

moce
|
- Lakańa
- Adept
Klan Natury - Posty: 21
- Rodzice: Laahaj, Varjo
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 8
- Zręczność: 8
- Czujność: 9
- Wiedza: 5
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 121
Dolina Niespodzianek
Utracona kolejka
Ojej, ojej... — powtarzała sobie w myślach, wyciągając kolejne klocki lego ze swoich łapek. Uszy obracały się na wszystkie strony. Wilków było dużo i robiły coraz to bardziej szalone rzeczy... Dezorientowała się i chyba podświadomie zaczynała się denerwować, tak bardzo, że czuła iż robi jej się gorąco.
Ojej, ojej... — powtarzała sobie w myślach, wyciągając kolejne klocki lego ze swoich łapek. Uszy obracały się na wszystkie strony. Wilków było dużo i robiły coraz to bardziej szalone rzeczy... Dezorientowała się i chyba podświadomie zaczynała się denerwować, tak bardzo, że czuła iż robi jej się gorąco.
-
- Potępiona
- Posty: 35
- Rodzice: Aaralyn x Rhydian
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 4
- Zręczność: 2
- Czujność: 4
- Wiedza: 40
- Życie: 100
- Energia: 80
- Punkty Doświadczenia: 12
- Profesje: Uzdrowiciel [1]
Dolina Niespodzianek
https://discord.com/channels/1328514757 ... 9379983414 1, rzut od łapa niespodzianka — 2 pola do tyłu na pole 3
https://discord.com/channels/1328514757 ... 7984766023 7, surowiec korzeń imbiru
Podniosła głowę, gdy usłyszała okrzyk prowadzącego. Położyła uszy po sobie, pesząc się nieco.
— J-ja ch-hyb-ba z-zrezygnuję. — powiedziała i cofnęła się o parę kroków, lądując na łące z roślinami, kwiatami. Coś, co kwitlo obok niej było prawdopodobnie imbirem. Wyrwała korzeń i otrzepała go z ziemi. Oderwała gałązkę, a korzonek schowała. Będzie do zimowej herbatki.
https://discord.com/channels/1328514757 ... 7984766023 7, surowiec korzeń imbiru
Podniosła głowę, gdy usłyszała okrzyk prowadzącego. Położyła uszy po sobie, pesząc się nieco.
— J-ja ch-hyb-ba z-zrezygnuję. — powiedziała i cofnęła się o parę kroków, lądując na łące z roślinami, kwiatami. Coś, co kwitlo obok niej było prawdopodobnie imbirem. Wyrwała korzeń i otrzepała go z ziemi. Oderwała gałązkę, a korzonek schowała. Będzie do zimowej herbatki.


A plate can never be fully restored once it has a crack.
But if it is still usable, what we have now will suffice.
« wygląd ».....................................................................
Ma białą sierść po matce i fiołkowe ślepia odziedziczone po ojcu.....
Martwica w lewej tylnej kończynie, kuleje, nie może biegać. Dłuższe
dystanse są dla niej bardzo męczące, prowadzi siedzący tryb życia.
Pachnie głównie ziołami i starymi książkami. Jest introwertyczką....
« partner ».....................................................................
zapala mnie uczuciem, zaciąga się kilka razy i zostawia....................
wśród popiołu bym dogasła. Raz, drugi, trzeci... ~ nie ma..............
« rodzina ».....................................................................
Blackbeard, ., Hattori. Spokrewniona z wielkim Lutecem......
Aaralyn i Rhydian (rodzice) ; Rhaegar, Aeryn, Rhaegon, Angmar (br)
Ariesme (sr)
Elisabeth i Castiel ; Prasheila i Vetralh (dziadkowie)
Adirael (wuj) i reszta klanu..
« moce ».......................................................................
Uzdrowiciel 1 — przywraca 20 PŻ leczonemu wilkowi;
za leczenie wilka uzdrowiciel otrzymuje 1 PD; koszt 20 energii .
...........
zastrzeżone

- Aurora
- Manifest
Duch Wiatru - Posty: 217
- Płeć: Samica
- Ciąża: Nie
- Siła: 55 (15 + 40)
- Zręczność: 60 (20 + 40)
- Czujność: 55 (15 + 40)
- Wiedza: 0
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 995
- Tytuł: Zasłużony KW
Dolina Niespodzianek
Tym razem już nic nie piszę by nie kusić lasu. Po prostu ruszyła naprzód... mam nadzieję.
1d6
> 5. Przeskakujesz nad niezindentyfikowanym bezużytecznym bibelotem Łapa, ratując przed upadkiem. Zyskujesz 2PD
Biegła wolno, ale ostrożnie, co popłaciło, bo dzięki temu nie wyrżnęła się o jakiś śmieć.
1d6
> 5. Przeskakujesz nad niezindentyfikowanym bezużytecznym bibelotem Łapa, ratując przed upadkiem. Zyskujesz 2PD
Biegła wolno, ale ostrożnie, co popłaciło, bo dzięki temu nie wyrżnęła się o jakiś śmieć.
- .::
::.
WyglądSkilleItemyOdznaczeniaInne
- Lestat
- Adept
Klan Potępienia - Posty: 163
- Rodzice: Elisabeth x Kaimler
- Płeć: Samiec
- Siła: 3
- Zręczność: 2
- Czujność: 3
- Wiedza: 2
- Życie: 100
- Energia: 100
- Punkty Doświadczenia: 10
Dolina Niespodzianek
W końcu mógł rzucać dalej ! Spojrzał na Mizraka. Jak to jest że był przed nim ? Nawet jego ojciec teraz był o pole dalej ! Zaczął w końcu biec szybciej1d6
kiedy rzucił okazuje się że wylądował na polu 12 co pozwoliło mu poszukać w jakichś grajdołach surowiec Toteż szczeniak nachylił się wpadając cały do torby
1d27
wygrzebał słoiczek ze śluzem ryby!
kiedy rzucił okazuje się że wylądował na polu 12 co pozwoliło mu poszukać w jakichś grajdołach surowiec Toteż szczeniak nachylił się wpadając cały do torby
1d27
wygrzebał słoiczek ze śluzem ryby!
𝓛𝓮𝓼𝓽𝓪𝓽
—
—
°。 ⋆༺♱༻⋆。 °
—
—
O ja szczęśliwy!
Bowiem gdziekolwiek biegnę,
przykład hojnie daję,
dumnym wzorem święcę!
—
—
⋆⁺₊⋆ ━━━━⊱༒︎ • ༒︎⊰━━━━ ⋆⁺₊⋆
—
—
Gdziekolwiek biegnę, dobrą nowinę szerzę,
Potępiona familia rośnie i kwitnie,
wczoraj, dziś, jutro, na zawsze.
Moc prawa i żelaza, niech nigdy nie rdzewieje!
—
—
𓈒⠀𓂃⠀⠀˖⠀𓇬⠀˖⠀⠀𓂃⠀𓈒
—
—
—
—
°。 ⋆༺♱༻⋆。 °
—
—
O ja szczęśliwy!
Bowiem gdziekolwiek biegnę,
przykład hojnie daję,
dumnym wzorem święcę!
—
—
⋆⁺₊⋆ ━━━━⊱༒︎ • ༒︎⊰━━━━ ⋆⁺₊⋆
—
—
Gdziekolwiek biegnę, dobrą nowinę szerzę,
Potępiona familia rośnie i kwitnie,
wczoraj, dziś, jutro, na zawsze.
Moc prawa i żelaza, niech nigdy nie rdzewieje!
—
—
𓈒⠀𓂃⠀⠀˖⠀𓇬⠀˖⠀⠀𓂃⠀𓈒
—
—