Administracja
Sulfur, Adirael, Aurora

Wydarzenia
Zadania kwartalne
Konkurs na fanfick (wyniki)
Obrazek
30°C | GORĄCO

Słońce na stałe rozgościło się na niebie rozgrzewając ziemię do przyjemnych (dla jednych) lub nieznośnych (dla innych) temperatur. Łąki rozkwitły wielobarwnymi kwiatami, wśród których roi się od owadów.
Forum w trakcie przebudowy! Zapraszamy na nasz {Discord} po więcej informacji.

Śnieżny Las

Pasmo górskie na północnym wschodzie, którego charakterystyczne, szczytowe kształty przypominają ząbki grzebienia. Ich monumentalne formacje skalne, wznoszące się majestatycznie ponad okolicznym krajobrazem, stanowią wyzwanie dla alpinistów i przyrodników. Zimą szczyty pokrywają się białym puchem, a latem przyciągają miłośników pieszych wędrówek, oferując spektakularne widoki na całą krainę.
Awatar użytkownika
Esqea
Szczeniak
Klan Potępienia
<b>Szczeniak</b><br>Klan Potępienia
Posty: 45
Rodzice: Przybrani.
Płeć: Samica
Siła: 3
Zręczność: 3
Czujność: 3
Wiedza: 1
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 2

Śnieżny Las

Post autor: Esqea »

Esqea była już niemal gotowa. Jej ciało było uformowane – niewielkie, ale wyraziste. Wewnętrzne zmysły rozbudziły się do życia. Błękitna poświata, która tliła się w niej od początku, zaczęła być widoczna w zaczątkach pazurków i poduszek łap. Jej język – choć jeszcze nieporuszany – miał intensywny, niespotykany kolor. Wszystko w niej mówiło: „jestem inna”. Ale czy to było dobre? Przez błony dzielące ją od świata zewnętrznego wciąż dochodziły głosy. Czasem śmiech, czasem płacz, a czasem opowieści mówione szeptem, jakby świat mówił do niej bajki, zanim otworzy oczy. W jej umyśle wyłaniał się nowy obraz – ciemne niebo, sylwetka wilka, który patrzył w gwiazdy. Ten obraz był wyraźniejszy niż wszystkie inne. Czy to właśnie ona? Czy to nią miała się stać? Czy wilk był jej przeznaczeniem? Głos matki powracał coraz częściej, a z nim poczucie, że brzegi świata są już blisko. Że zaraz się narodzi. I wszystko się zacznie na nowo.

[ Koniec Zdarzenia II ]
❝𝐄𝐒𝐐𝐄𝐀❞
━━━━━━
The wind howled through the endless white,
whipping up swirls of snow that danced in
the air before settling into the frozen silence.
━━━━━━

◈ rodzina; Avena & Arraziel (przybrani rodzice)
Wszyscy czasami dokonują złych wyborów.

☷☷☷☷☷☷☷

◈ zapach nutka morskiej piany, zmieszaną
z metalicznym posmakiem wilgotnych ruin.
◈ wygląd Ma duże, ciekawskie oczy, które
jarzą się intensywnym, błękitnym kolorem.
Niebieski język, niebieskie opuszki i pazury.

KARTA POSTACI
Obrazek She shivered, ears flicking at the distant sound
of cracking ice. Was it just the wind, or something
more? Hope flickered— just for a moment — before
fading like a dying ember. Alone. Always alone.
Awatar użytkownika
Enasalin
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 16
Płeć: Samiec

Śnieżny Las

Post autor: Enasalin »

Było chłodno i przyjemnie — tak jak lubił.
Sal przemierzał znane mu ostępy, przyprószonego białym puchem, lasu. Do nozdrzy wiedział się zapach mokrego igliwia, zapach, który przecież tak ukochał. Chociaż czy na pewno? Może nie do końca była to miłość, bo przecież nie rozpaczałby gdyby nagle mu tego zapachu zabrakło. Ale z pewnością odczuwał dość duże zadowolenie w jego obecności. Może nawet delikatnie się uśmiechał?
W każdym razie był na tyle z siebie zadowolony, że tym razem zapachów czy znaków na śniegu za sobą nie zacierał, zresztą, uznał w swej wspaniałomyślności, że lepiej dać jednak o sobie znać potencjalnym zjawom w okolicy. Dzisiaj mu się wyjątkowo nudziło.
Zatrzymał się w końcu, gdzieś pomiędzy jedną sosną, a drugą, na skraju mikro polanki, stworzonej przez powalone kilka drzew. To było dobre miejsce. Przynajmniej trochę mu nos się wygrzeje w końcu, bo zaraz całkiem by zsiniał.

Mógł pogrążyć się w myślach. W końcu było całkiem przyjemnie.
Awatar użytkownika
Vendetta
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 102
Płeć: Samiec
Siła: 17 (7+10)
Zręczność: 18 (8+10)
Czujność: 15 (5+10)
Wiedza: 30
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 23

Śnieżny Las

Post autor: Vendetta »

Wpadł tu jak tornado! Jakże on KOCHAŁ śnieg!!! i zimę!! to jego żywioł. Vendetta wywalił jęzor i zaczął biegać jak szalony, ciesząc się tutejszą pogodą i temperaturą.
W pewnym momencie kundel wyczuł tu kogoś i zatrzymał sie...
Jeśli nie było za późno, to Enasalin nie dostrzegł Obieżyświata... jeśli tak, to trudno. I tak będzie skryty za zaspą, czekał na ujawnienie!
Obrazek
VENDETTA
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
  OBIEŻYŚWIAT
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
STAN UMYSŁU: Vendetta czuje się doskonale.
STAN CIAŁA: Vendetta nie ma żadnych uszczerbków na ciele.
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
PARTNERKA: I like the way you kiss me, I can tell you miss me...
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
KARTA POSTACI VENDETTY
  જ⁀➴ EKWIPUNEK:
SKÓRZANA TORBA Z SKÓRY BIZONA, A W NIEJ...
DWA BUKŁAKI Z WODĄ, DWIE BUTELKI RUMU, SUSZONE
SKARB WŁÓCZYKIJA x2,. OWOC WĘDRÓWKI x1.
+ TO CO JEST W KARCIE POSTACI.
ZAPACH: RUM, ZWIERZĘCA KREW.  ✿ . ˚ .   ˚ ✿
Awatar użytkownika
Enasalin
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 16
Płeć: Samiec

Śnieżny Las

Post autor: Enasalin »

Myślał o rzeczach wielu, a miał o czym myśleć. Przede wszystkim, czy czasem nie zostawił czegoś w swoim legowisku? Ale zaraz zaraz, przecież on niczego nie posiadał! Zaśmiał się na swoją własną myśl. Gdyby ktoś go obserwował z boku to mógłby pomyśleć, że jest czubkiem, ale przecież nikogo w pobliżu nie ma, prawda? Prawda?
W każdym razie płynnie przeszedł swoimi myślami do tego co posiadał do tego co posiadać powinien. A powinien posiadać coś do jedzenia. Skrzywił się nieznacznie, bo dobrze wiedział, że sam to nie upoluje niczego co jest większe od myszy. Myszą samą tez się nie naje, chyba, że złapie ich wystarczająco dużo. Zawsze pozostaje jeszcze jakaś padlina do zlokalizowania, prawda? Ale to musiałby się gdzieś zakręcić koło jakiś terenów tych całych klanów... na co zdecydowanie nie miał ochoty.
Spojrzał przed siebie. Chyba tylko mu się zdawało, że coś widział? Przyglądał się przez moment śnieżnej pokrywie, ale poza latającym u góry ptactwem nie dostrzegł niczego nadnaturalnego.
Halo? — Rzucił w eter. Kto wie, może ktoś jest na tyle dziwny, że mu odpowie. Sal prawdopodobnie by odpowiedział.
Awatar użytkownika
Vendetta
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 102
Płeć: Samiec
Siła: 17 (7+10)
Zręczność: 18 (8+10)
Czujność: 15 (5+10)
Wiedza: 30
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 23

Śnieżny Las

Post autor: Vendetta »

Vendetta szalał w śniegu... do czasu aż skrył się za zaspą. Nie spodziewał się tego, że zostanie tak szybko nakryty! a raczej zasłyszany, bo chyba za głośno biegał, chrupiąc śniegiem pod łapinami.
Wyskoczył nagle — naprzeciw Enasalin'a, szczerząc kły w uśmiechu...
— Hey! jestem Vendetta, dla przyjaciół Obierek, Obieżyświat... a Ty jak masz na imię? — Radośnie merdał ogonem, jak na psa przystało...
TFU!
Pół psa, pół wilka.
Vendka był kundlem, stąd te niektóre zachowania... którymi wilki nie sypią na prawo i lewo.
Kita Obierka obijała się o jego zad, z zadowoleniem — wilk stał na ryle.
Obrazek
VENDETTA
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
  OBIEŻYŚWIAT
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
STAN UMYSŁU: Vendetta czuje się doskonale.
STAN CIAŁA: Vendetta nie ma żadnych uszczerbków na ciele.
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
PARTNERKA: I like the way you kiss me, I can tell you miss me...
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
KARTA POSTACI VENDETTY
  જ⁀➴ EKWIPUNEK:
SKÓRZANA TORBA Z SKÓRY BIZONA, A W NIEJ...
DWA BUKŁAKI Z WODĄ, DWIE BUTELKI RUMU, SUSZONE
SKARB WŁÓCZYKIJA x2,. OWOC WĘDRÓWKI x1.
+ TO CO JEST W KARCIE POSTACI.
ZAPACH: RUM, ZWIERZĘCA KREW.  ✿ . ˚ .   ˚ ✿
Awatar użytkownika
Enasalin
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 16
Płeć: Samiec

Śnieżny Las

Post autor: Enasalin »

Postawił uszy do góry, kompletnie rozbrojony tym nagłym wyskokiem w jego stronę. Już był gotów do próby ucieczki, nawet jeśli byłaby ona wyjątkowo marna, ale zjawa, która na niego wyskoczyła była zaskakująco... dziwna, z braku określenia lepszego słowa.
Zawsze tak się witasz z nieznajomymi? — Łypnął na niego okiem, dalej będąc gdzieś pomiędzy zdziwieniem, a zmieszaniem. Nie bardzo wiedział jak ma reagować na tak nagły wybuch radości w jego stronę. Było to dziwne, nawet jak dla niego, a on przecież miał przetrącony umysł jak po lobotomii.
Dopiero po sekundzie, kiedy już dotarło do niego, że ma przed własnym nosem kogoś obcego mógł jakoś na te obcą osobę spojrzeć. Przynajmniej o tyle o ile. Sal postawił kilka kroków do tyłu, dając sobie odpowiednią ilość przestrzeni. Poczuł nagłe smagnięcie chłodnym wiatrem po grzbiecie.
A niby to ja jestem dziwny — Zaobserwował na głos.
Nie potrafił jednoznacznie stwierdzić co dokładnie mu nie pasowało. Może samo to przywitanie wywołało mu mieszane uczucia, a może ten latający na boki ogon? Kto niby tak robił?
Awatar użytkownika
Vendetta
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 102
Płeć: Samiec
Siła: 17 (7+10)
Zręczność: 18 (8+10)
Czujność: 15 (5+10)
Wiedza: 30
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 23

Śnieżny Las

Post autor: Vendetta »

Merdanie ogonem, a do tego wywiesił język i zaczął dyszeć — oczywiście pomiędzy dyszeniem, była jeszcze rozmowa, odpowiedzi... bo czemu nie? Nigdy nie widział w tym problemu...
Ani w swoim zachowaniu ogólnie, choć zaskakująco się wyróżniał — i cóż — nie zawsze był lubiany...
— No! — Szczeknął i zrobił kółko wokół własnej osi... — Jestem pół psem, pół wilkiem~! — Wzniósł łeb i zawył... co by pokazać, jaki wspaniały i pół rasowy z niego wilczur!
— Masz jakieś imię? — Wywiesił język na lewą stronę pyska...
Tak, Vendetta mało kiedy wśród wilków był lubiany — wychowywały go głównie psy, sfora jego matki.
Obrazek
VENDETTA
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
  OBIEŻYŚWIAT
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
STAN UMYSŁU: Vendetta czuje się doskonale.
STAN CIAŁA: Vendetta nie ma żadnych uszczerbków na ciele.
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
PARTNERKA: I like the way you kiss me, I can tell you miss me...
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
KARTA POSTACI VENDETTY
  જ⁀➴ EKWIPUNEK:
SKÓRZANA TORBA Z SKÓRY BIZONA, A W NIEJ...
DWA BUKŁAKI Z WODĄ, DWIE BUTELKI RUMU, SUSZONE
SKARB WŁÓCZYKIJA x2,. OWOC WĘDRÓWKI x1.
+ TO CO JEST W KARCIE POSTACI.
ZAPACH: RUM, ZWIERZĘCA KREW.  ✿ . ˚ .   ˚ ✿
Awatar użytkownika
Enasalin
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 16
Płeć: Samiec

Śnieżny Las

Post autor: Enasalin »

Mieszaniec? Słowa obcego trochę go zdziwiły i jednocześnie skrzywił się na samą myśl o takiej mieszance. Póki tego nie powiedział, to najwyżej uznawałby go za dość dziwnego wilka, zresztą, Sal też nie był "normalnej wielkości" wilkiem, więc na wygląd mógł przymknąć oko. Ale teraz?
Zniesmaczenie idealnie malowało się na jego pysku. No, przynajmniej teraz wiedział co mu dokładnie nie pasowało. Bo charakter... no był dziwakiem i tyle, mało było takich tutaj? Spojrzał gdzieś na bok. Nie powinien, a może powinien właśnie coś na ten temat powiedzieć?
— Mieszaniec.
W końcu się odezwał. Z delikatną pogardą w głosie. W końcu to on był jedyny wspaniały, a to... to nawet nie było do końca wilkiem. To mu się dopiero towarzystwo trafiło, nie ma co.
Mam. — Zaczął sucho — Powinienem je zdradzać komuś takiemu jak ty?
Awatar użytkownika
Vendetta
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 102
Płeć: Samiec
Siła: 17 (7+10)
Zręczność: 18 (8+10)
Czujność: 15 (5+10)
Wiedza: 30
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 23

Śnieżny Las

Post autor: Vendetta »

Fakt, Vendetta był dość sporym mieszańcem, jednakże na tutejsze standardy to chyba rozmiar średni, ah iw krainie byli więksi — nie, nie mieszańce — wilki, mierzące ponad metr w kłębie...
Rudzielec jednak nie przejmował się ani wzrostem, ani wagą, ani genetyką...
Nawet nie poczuł, nie dotknęło go to — jakim brzmieniem Enasalin wymówił to słowo. Tak, tak jakby to odbiło się od Obieżyświata i wszystko było okey, w porządku, prawda?
— Jesteś z Klanu Cienia? — Spoglądając jednak na jego ton... Vendka coś poczuł, jednak tak... — Klan Potępienia? — Zgadywał dalej... bezskutecznie.
Merdał ogonem, ale przestał dyszeć. Nastawił uszu na sztorc i czekał na odpowiedź.
Obrazek
VENDETTA
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
  OBIEŻYŚWIAT
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
STAN UMYSŁU: Vendetta czuje się doskonale.
STAN CIAŁA: Vendetta nie ma żadnych uszczerbków na ciele.
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
PARTNERKA: I like the way you kiss me, I can tell you miss me...
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
KARTA POSTACI VENDETTY
  જ⁀➴ EKWIPUNEK:
SKÓRZANA TORBA Z SKÓRY BIZONA, A W NIEJ...
DWA BUKŁAKI Z WODĄ, DWIE BUTELKI RUMU, SUSZONE
SKARB WŁÓCZYKIJA x2,. OWOC WĘDRÓWKI x1.
+ TO CO JEST W KARCIE POSTACI.
ZAPACH: RUM, ZWIERZĘCA KREW.  ✿ . ˚ .   ˚ ✿
Awatar użytkownika
Enasalin
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 16
Płeć: Samiec

Śnieżny Las

Post autor: Enasalin »

Klan. Klan. Musiał przemielić kilka razy w głowie to słowo zanim nabrało jakiegoś wydźwięku.
Ten to chyba jednak miał jakieś pomieszane głosy w swojej głowie, skoro mu sugerowały takie rzeczy. A może mieszańce już tak mają? W sumie nikt nigdy tego tak naprawdę nie sprawdził. W sensie, czy mieszańce są jakieś mocno inne i może faktycznie myślą inaczej. Może powinien to zbadać?
Sal wyglądał przez moment na zbyt zamyślonego. Może nawet przez zbyt długo.
Klan? Ja nie mam klanu. Skąd ten pomysł. — Spojrzał na niego pytająco.
Czy on go teraz sprawdzał, czy urabiał Sal nie potrafił jednoznacznie stwierdzić. Może po prostu tak sobie próbował wybadać jakiś grunt.
Enasalin w końcu siadł na dupie, absolutnie nie wyczuwając zagrożenia już od strony drugiego wilka. Najwyżej... rozczarowanie. Chyba tak najdokładniej można było określić to o czym teraz myślał.
A jaki jest twój klan Vendetto?
Awatar użytkownika
Vendetta
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 102
Płeć: Samiec
Siła: 17 (7+10)
Zręczność: 18 (8+10)
Czujność: 15 (5+10)
Wiedza: 30
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 23

Śnieżny Las

Post autor: Vendetta »

Vendetta miał czas — który mu upływał dość wolno... i najczęściej na wygłupach i zabawie, jakby był dużym szczeniakiem... Był taki beztroski, a nawet i niewinny — gdyby nie wiedzieć, że złamał już kilka samiczych serc... Męskiego? jeszcze, ani jednego. Był ciekaw jak to jest BYĆ z samcem i w sumie niedawno takiego jednego poznał... Ponurego dość, ale najwyraźniej w jego typie — skoro Obierek wciąż o Ulku myślał... Gdzieś, cały czas...
— Czyli jesteś samotnym wilkiem... — Wywnioskował ze słów Enasalin'a, unosząc nieco wyżej przy tym podbródek... Samotnik — samotnika nie porwie... Daaa.
— Nie należę do żadnego, aczkolwiek rozpatruję Klan, w którym jest mój przyjaciel... To Klan wszech-wiedzy z magią lodu. Czas pokaże, nigdzie jeszcze nie zabawiłem na długo... — Co-nieco wiedział o krainie, a gdyż nie był tu od wczoraj. Szwendał się, to tu, to tam...
Obrazek
VENDETTA
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
  OBIEŻYŚWIAT
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
STAN UMYSŁU: Vendetta czuje się doskonale.
STAN CIAŁA: Vendetta nie ma żadnych uszczerbków na ciele.
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
PARTNERKA: I like the way you kiss me, I can tell you miss me...
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
KARTA POSTACI VENDETTY
  જ⁀➴ EKWIPUNEK:
SKÓRZANA TORBA Z SKÓRY BIZONA, A W NIEJ...
DWA BUKŁAKI Z WODĄ, DWIE BUTELKI RUMU, SUSZONE
SKARB WŁÓCZYKIJA x2,. OWOC WĘDRÓWKI x1.
+ TO CO JEST W KARCIE POSTACI.
ZAPACH: RUM, ZWIERZĘCA KREW.  ✿ . ˚ .   ˚ ✿
Awatar użytkownika
Enasalin
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 16
Płeć: Samiec

Śnieżny Las

Post autor: Enasalin »

Samotny od urodzenia.
A przynajmniej o tyle o ile pamiętał. Bo ciężko pamiętać cokolwiek z czasów kiedy się było ślepym szczeniakiem. Może kiedyś należał do klanu, ale o tym nie wiedział? Szkoda tylko, ze matki już nie było na świecie, bo z chęcią by ją o to zapytał. W końcu samotnych wilków nie ma zbyt wielu, przynajmniej on wielu nie spotkał w swoim życiu, a kilka wiosen już ma, prawda?
Strasznie dziwna nazwa jak na klan — zauważył. Ale co on się tam znał na klanach, w końcu w żadnym nigdy nie był. — Ja nie wiem czy chciałbym być w jakimś klanie.
Bo w końcu mało z kim warto się zadawać, dodał już sobie w myślach.
Awatar użytkownika
Vendetta
Samotnik
<b>Samotnik</b>
Posty: 102
Płeć: Samiec
Siła: 17 (7+10)
Zręczność: 18 (8+10)
Czujność: 15 (5+10)
Wiedza: 30
Życie: 100
Energia: 100
Punkty Doświadczenia: 23

Śnieżny Las

Post autor: Vendetta »

Skinął pyskiem. Wychowany w psiej sforze... nie to co Enasalin. Może stąd jego inne zachowanie? Nie mniej nie rzucało się to Vendetcie w ślepia, bo był mało spostrzegawczym, jeśli chodziło o relacje, reakcje — wilcze. Fakt, dość dobrze rozumiał mowę ciała — ale tę psią znał lepiej.
— Nie, nie. Ten Klan nazywany jest Klanem w Księżyca, gdzie wilki wierzą w księżyc, to znaczy... Wyznają Ithila — Ithil, Księżyc... ale w krainie jest trochę więcej Klanów. — Sam jednak Vendetta — tkwił pomiędzy Klanami, nie decydując się JESZCZE na żaden z nich...
— Skąd przybywasz? — Zapytał, a nuż są z podobnych okolic?
Obrazek
VENDETTA
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
  OBIEŻYŚWIAT
⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘⫘
STAN UMYSŁU: Vendetta czuje się doskonale.
STAN CIAŁA: Vendetta nie ma żadnych uszczerbków na ciele.
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
PARTNERKA: I like the way you kiss me, I can tell you miss me...
⊹₊┈ㆍ┈ㆍ┈ㆍ✧°˖ . ݁˖︵‿❀‿︵˖ . ݁˖°✧ㆍ┈ㆍ┈ㆍ┈₊⊹
KARTA POSTACI VENDETTY
  જ⁀➴ EKWIPUNEK:
SKÓRZANA TORBA Z SKÓRY BIZONA, A W NIEJ...
DWA BUKŁAKI Z WODĄ, DWIE BUTELKI RUMU, SUSZONE
SKARB WŁÓCZYKIJA x2,. OWOC WĘDRÓWKI x1.
+ TO CO JEST W KARCIE POSTACI.
ZAPACH: RUM, ZWIERZĘCA KREW.  ✿ . ˚ .   ˚ ✿
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wysokie Grzebienie”