Koszmary męczyły ją niemal przez całą noc. Były tak rzeczywiste, że nie odróżniała już jawy od snu. Co tu było zresztą senną marą? Gdy otwierała oczy widziała ten sam przyćmiewający wszystko, koszmar. Nawet nie wiedziała ile czasu upłynęło jej dostanie się na cmentarz. Niosła ze sobą metalową puszkę owiniętą czerwoną wstęgą ukradzioną z... nieważne. Wszystko czego była w posiadaniu było kradzione. Takie było życie. A jednak miała nadzieję, że pierwszy raz w życiu będzie miała coś swojego. Ułamek normalnego życia. Okruch szczęścia, zmieciony ze stołu losu, przy którym jedli do nieprzytomności zepsuci i pyszni władcy świata. Szła jak w półśnie, nadal wahając się nad każdym krokiem. Chciała się przebudzić, tu i teraz. Albo usłyszeć upragnione popiskiwanie z nędznej metalowej skrzynki. Dopiero gdy położyła ją na dnie wykopanej własnymi łapami dołku, dotarło do niej smutne przesłanie tego widoku.
Usiadła na jego brzegu z karkiem złamanym nad lodowatym grobem. Nie umiała powstrzymać łez, ani się pożegnać. Jakaś straszna myśl przebiegła po jej małym łebku. Wytarła łapką nos i opuściła ją na zmieszaną ze śniegiem ziemię. Zanurzyła palce w grudkach ziemi zsuwając ją do wnętrza dołka. Gdy pierwsze, zmarznięte grudki uderzyły o blaszane wieko, poczuła, jak serce jej pęka, a każda następna, bębniąca porcja rozrywała jej gardło. Szlochała, choć nigdy nie potrafiła płakać. Czuła się jakby grzebała wszystkie swoje siły, całą energię i część swojej duszy. Gdy pudełko zniknęło jej z oczu ból nie ustępywał, choć już się nie wzmagał. Teraz kopała już mechanicznie, bezwiednie. Dopóki nie zabrakło jej już ziemi z kopczyka. Wtedy dopiero zamarła w bezruchu przełykając gorycz zatruwającą cały organizm.
Administracja
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Zadania kwartalne
• Konkurs na fanfick (do 26.06)
• Klan Potępienia — Dzień Gniewu (do 22.06)
• Sulfur, Adirael, Aurora
Wydarzenia
• Zadania kwartalne
• Konkurs na fanfick (do 26.06)
• Klan Potępienia — Dzień Gniewu (do 22.06)
![]() |
20°C | CIEPŁO Lato nieśmiało zagląda w progi Wilczej Krainy. Ciepłe, pełne słonecznego blasku dni tylko czasemi urozmaicane są drobnym deszczykiem. |
Forum w trakcie przebudowy! Zapraszamy na nasz {Discord} po więcej informacji.