Dolina Niespodzianek

[Lakańa]

1d6
Lakańa chyba lekko zaczynała się gubić.
Dała więc niepewnie kilka kroków do przodu. Tup, tup, tup. I znów przysiadła, rozglądając się. Zastanawiała sie, gdzie był tata. Dostrzegła go dopiero po chwili, kawałek dalej. Jeśli Varjo tylko ją zauważył, pomachała mu łapką.

[Estela]

Patrzyła na inne wilki jak te już dawno ją prześcignęły. No trudno, chyba nie ma co tym razem liczyć na wygraną. Zdecydowała się więc odpuścić, może innym razem się uda

/zt

[Wybaczcie, ale sporo rzeczy mi się zwaliło teraz na łeb i niezbyt mam czas to wszystko śledzić, wpadnę innym razem ;) ]

[Łap]

Dziwne chmury zaczęły zbierać się nad Doliną Niespodzanek, a lodowaty wiatr zawiał, zdmuchując trasę, po której biegły wilki. Wszystkie bezużyteczne śmieci zaginęły gdzieś w natłoku zeschniętych liści, które pojawiły się nie wiadomo skąd. Łap podniósł pysk i powęszył. Nadchodziła zima i to szybciej, niż mógłby sobie tego życzyć.
Gdy opuścił łeb, nagle zobaczył przed sobą wilczycę.
— Udało Ci się do mnie dostrzeć — stwierdził, po czym uśmiechnął się do niej.
Wyciągnął łapy z drobnym gabarytowo pakunkiem*, a następnie poklepał pięciokrotnie wilczycę po plecach w ramach pogratulowania {+5PD}. Gdy wilczyca to wzięła, także Łap zabrał się ze swoimi rzeczami i odszedł. /zt
____
*rzut 1d7 na surowiec złożony wewnątrz:
1. Zestaw igieł
2. Podpałka
3. Mocny rzemień
4. Oddech Śmierci
5. Serce góry
6. Meritum
7. Dowód odwagi

---

— CZEKAMY NA DWA RZUTY, JEST ZWYCIĘZCA, KONIEC —

---

Rozmieszczenie wilków po 3. turze i co się udało zebrać w czasie gry:
START Dzierzba; ||
Pole #1 || Viltis; Arithra; Sovillo;
Pole #2 || Estela {KONIEC GRY};
Pole #3 || Lakańa; Mavi Alov; Karmelitta;
Pole #4 || Averill; Naiara;
Pole #5 ||
Pole #6 Zhoryia {strata kolejki}; Yvarrah {strata kolejki}; Sinister {strata kolejki}; Qamar {strata kolejki}; Noýhiga {strata kolejki}; Budzigniew {strata kolejki}; Tárahai {strata kolejki}; Elbae {strata kolejki}; || Kaimler {strata kolejki}; Vaelcarth {strata kolejki}; Myrvain {strata kolejki};
Pole #7 || Bursztynowy Świt {+2PD} {RZUT +};
Pole #8 || Celeste (strata kolejki}
Pole #9 Arkhan {+2PD I KONIEC GRY}; || Atraks {+2PD}; Sikhanir {strata kolejki} {+2PD}; Keaneiros {strata kolejki} {+2PD}; Megeleti {+2PD}; Złocisty Zmierzch {strata kolejki} {+2PD};
Pole #10 || Amaruq {+2PD}; Vuotta; Hürrem; Gniewomir {+2PD}; Fenrárr; Anatael {strata kolejki};
Pole #11 ||
Pole #12 || Ammat {+1x skóra}; Riskikoi {+1x ucho sarny}; Neffrea {+2PD} {+1x łuski pancernika}; Kalahtem {+1x zajęcza łapa};
Pole #13 || Varjo {+1x Krew}; Núlauei; Zuma;
Pole #14 Casael {+1x Włosy Ptasznika} {strata kolejki};
Pole #15 Amidala {+1x owoc kaktusa}; Ammare {+1x melisa}; Melvine {+2PD} {+1x liście dębu}; Riril {+1x liście żeń-szenia};
Pole #16
Pole #17 Żyleta {+1x Jaspis} ;
Pole #18
Pole #19 Mekonops;
Pole #20 Rhaenys;
Bursztynowy Świt; Dzierzba; Chrizantema {strata kolejki} dorzućcie 1d6
Wygrała: RHAENYS
KONIEC GRY

[Bursztynowy Świt]

Coś się stało, ale jeszcze nie ogarnął, co

1d6

[Kalahtem]

Widząc, że ktoś już dobiegł na metę, a wilk o tęczowej grzywce czmychnął ze wzgórza — zabrał co jego i po prostu zrezygnował z dalzej zabawy. Oddalił się niespiesznie. /zt

[Dzierzba]

No dobra, ostatnia próba.
Ech, to chyba nie był jej dzień, weszła znowu na to samo pole i znowu musiała się cofnąć na start, szkoda.

[Sovillo]

Uuuueee, już ktoś wygrał? :c
Popatrzył po reszcie rozczarowany i truchcikiem oddalił się z doliny, zanim ktoś przyuważy, że za daleko nie dobiegł.

/zt

[Sinister]

Ulotnił się w momencie, gdy Łap ogłosił zwycięzcę.

/zt

[Mekonops]

Phi, już po wszystkim? No cóż, trudno. Poszedł sobie.

zt.

[Amidala]

Zebrała owoc kaktusa i wybiegła.

[zt.]

[Viltis]

No, coż. To nie był jej najlepszy bieg.

[zt.]

[Tárahai]

Kiedy już się trochę ponabijala z Noya, zorientowała sie, że to koniec. Pokręciła głową.
— Chodź, już po wszystkim — powiedziała wesoło i jeśli trzeba było, pomogła ukochanemu wstać.
A potem się oddaliła. Prawdopodobnie razem z nim.

[zt.]

[Celeste]

pozbierała się i wyszła.

//zt

[Chrizantema]

dorzucam, przepraszam, zgubiłam się troszkę:

1d6

12. Znajdujesz surowiec zwierzęcy (rzut 1k27, który to surowiec).

1d27

25. Włosy ptasznika

jeśli cos jest źle, daj znać
Łap

[Sikhanir]

Oddalił się.

[zt.]

[Budzigniew]

Pfff ale głupia gra.

[zt.]

[Rhaenys]

Och. Nastawiona zawsze na osiąganie celów widocznie właśnie z nich osiągnęła! Nawet nie miała pojęcia, że ściga się o jakiś prezent, zajrzała z zaciekawieniem do środka pakunku, a kiedy podniosła oczy by mu podziękować...
— Dziękuję! — zawołała za nim.

1d7

3. Mocny rzemień

Zabrała rzemień i rozejrzała się za rozchodzącymi się wilkami. Dopiero teraz dostrzegła braci, skinęła im łebkiem, dyskretnie pokazując swój prezent. Nikt poza nimi nie musiał wiedzieć, co wygrała.

[zt.]

[Riskikoi]

Więc.. to tyle? Ktoś dobiegł i Łap zniknął. Ohh. Spojrzał na ucho sarny, którą znalazł w jednym z worków. Wzruszył ramionami i poszedł w swoją stronę.

/zt

[Vaelcarth]

Zaśmiał się cicho pod nosem. Nie zdążył do żadnego z worków łapa i nawet przez chwilę uktnął w glinie, co go nad wyraz rozbawiło, a potem wilki zaczęły wychodzić, więc chyba na nic nie zdążył. No trudno, wyszedł i on/

/zt

[Núlauei]

Och, już koniec zabawy? Trudno, może następnym razem pobawią się dlużej? Spojrzała jeszcze na wilka na polu obok siebie.
— Arrow — rzuciła tylko głośno, by mieć pewność, iż bury usłysz. A potem z uśmiechem odbiegła. Jeśli to nie był on — trudno. Jeśli owszem — zasiała ziarno.

/zt.